Radio Łódź | Radio na fali (2009)
The Boat That Rocked
Reżyseria:
Richard Curtis
Scenariusz:
Richard Curtis
Urocza, prawdziwa brytyjska komedia zrealizowana przez Richarda Curtisa. Historia nielegalnego, rockowego radia które nadawało z …łodzi, pływającej wokół Wielkiej Brytanii. W filmie występują znakomite gwiazdy kina brytyjskiego. Film dla wszystkich miłośników dobrego kina i świetnej muzyki.
Obsada:
-
Gemma Arterton Desiree
-
Philip Seymour Hoffman The Count
-
Bill Nighy Quentin
-
Emma Thompson Charlotte
-
Rhys Ifans Gavin
-
Kenneth Branagh Minister Dormandy
-
January Jones Eleonore
-
Nick Frost Dave
-
Talulah Riley Marianne
-
Jack Davenport Twatt
-
Rhys Darby Angus
-
Chris O'Dowd Simon
-
Tom Sturridge Carl
-
Tom Wisdom Mark
-
Katherine Parkinson Felicity
-
Ralph Brown Bob
-
Amanda Fairbank-Hynes Jemima Dormandy
-
Olegar Fedoro Rock Boat Captain
-
Sinead Matthews Miss Clitt
-
Lana Davidson T-shirt girl
-
Caroline Boulton Carl's Girl from Club
-
Stephen Moore Prime Minister
-
Kirsty Mather Hettie
-
Tom Brooke Thick Kevin
-
Laurence Richardson Nathan
-
Francesca Longrigg Mrs. Dormandy
-
Dora Clouttick Lady On The Loo
-
Will Adamsdale John
-
Olivia Llewellyn Margarett
-
Kristofer Gummerus Swedish Crewman
-
Ike Hamilton Harold
-
Duncan Foster Swedish Crewman
-
Gareth Derrick Young Man
-
Katie Lyons Angus' fan
-
Chrissie Wunna Elec Lady
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Rock & Roll is not dead!
Ocena recenzenta:
8/10
Panie i Panowie - przed Wami Richard Curtis! To nazwisko zapewne wszystkim kojarzy się ze scenariuszami do takich filmów jak "Dziennik Bridget Jones" czy "Jaś Fasola", tym razem jednak poza napisaniem scenariusza, Curtis postanowił spróbować sił jako reżyser. W moim przekonaniu - wyszło mu to znakomicie. Ale uwaga! To film tylko dla prawdziwych rock & rollowców. 50 lat temu... Film ...
Autor: Grzegorz
Data:
Była szansa na coś wielkiego, a tak mamy powyżej przeciętnej angielską komedię wzbogaconą masą dobrej muzyki. Poluję na soundtrack :)
A co tam gra? Zdradź, jeśli możesz.
Tutaj znalazłem listę utworów muzycznych (pełną?). Wygląda zachęcająco.http://www.soundtracksonline.pl/boat-that-rocked-the-2009/
Ogladajac film mialam wrazenie, ze to po prostu "The Best Of the 60s". Ale byl to bardzo dobry wybor - film to taki maly pomnik, wiec i muzyka "pomnikowa".
Dobry scenariusz, świetni aktorzy, masa kapitalnej muzyki! Dodatkowo wszystko pięknie zmontowane i dopracowane.
Ogladalam wersje skrocona, pod tytulem "Pirate Radio".
Nie wiem, jak naprawdę wyglądały szalone lata sześćdziesiąte, ale ten film z pewnością dobrze buduje ich legendę. Jest i seks, i alkohol, i rock and roll, i humor i odrobina szaleństwa. I "złote czasy radia" dwadziescia lat później, kiedy połowa obywateli Wielkiej Brytanii słuchała pirackich rockowych radiostacji. Bardzo sympatycznie się ogląda.
Film oglądało mi się dobrze. Aktorzy bawili się ewidentnie świetnie podczas jego kręcenia i takoż i ja się bawiłam. Pomimo świetnej obsady dosyc typowe role wybrane dla poszczegółnych aktorów. Rzeczywiście a feel good film.
Bezpretensjonalny, poprawiający nastrój film. Plus rewelacyjny Kenneth Branagh jako zapiekły konserwatysta (skąd my to znamy?). Plus muzyka epoki flower-power. Na długie, depresyjne jesienno-zimowe wieczory jak znalazł.
ja również uwielbiam ten film. Aktorzy ewidentnie dobrze się bawią, więc i nam się udziela nastrój
Bill Nighy świetnie sprawdza się w rolach podstarzałych rockmenów. TO już trzecia podobna rola po "Still crazy" i "To właśnie miłość". Philip Seymour Hoffman to dla mnie rewelacja. Jeśli widzę, że gra w jakimś filmie - wiem, że na 100% nie będzie to paw. Podoba mi się też Rhys Ifans jako dj-gwiazda. Naprawdę niezły aktor, biorąc pod uwagę, że potrafił też zagrać pierdołowatego Spike'a w "Notting Hill".
Być może oceniam film za wysoko, ale już dawno nic nie wprawiło mnie w tak dobry nastrój. Nie tylko się uśmiałem, ale cały się cieszę. Po prostu cały się cieszę. Niesamowicie pozytywna atmosfera panuje w tym filmie, tak że energia wręcz się z niego wydziela. Potrzebowałem czegoś takiego.
bardzo ciepły film.po obejrzeniu miałam ochotę wciąż się uśmiechać i,nie wiem dlaczego, jakoś tak lepiej poczułam się na świecie.może to kwestia zamkniętej zbiorowości i jej intymnego charakteru?- nie wiem.
Nie przepadam za ciepłymi, "mądrymi życiowo" komediami. Ten film broni się dla mnie po pierwsze niezłym (czasami) humorem, a po drugie świetnym aktorstwem. Co do muzyki to nie do końca, bo słodki pop-rock z lat 60-tych to nie moje klimaty. I nie wiem do końca, co sądzić o tym ładunku patosu i "happy-endu" na koniec - nawet jak na pastisz było go chyba za dużo.
Jeśli ktoś będzie oglądać ten film na DVD, to polecam zapoznać się z dodatkowymi-wyciętymi podczas montażu scenami filmu. Szczególnie jeden wątek aż szkoda, że nie dołączony do filmu. A sam film - mocno przeciętny. Jeśli to najlepsza komedia 2009 r. to widać rok nie obfitował w dobre komedie. Akcja prościuchna, ubożuchna.. Nieraz wątek ciągnął się zbyt długo, niepotrzebnie (a można było skrócić i wstawić którąś ze scen z dodatków!). Wolę "To właśnie miłość". Przynajmniej jest o czymś..
Ciepła komedia o początkach radia muzycznego. Klimat wolności, rock'n'rolla, miłości i powszechnej radości, słowem Hippie po angielsku, na morzu. Godny polecenia, choć bez większej ekstazy. Siłą rzeczy kojarzy się z "Więcej Czadu".
Ciepły film (nie jestem pewna, czyt komedia) o początkach angielskiego radia muzycznego, o spełnianiu marzeń, o przyjaźni. To długi film, a jednak nie dłuży się wcale; świetne dialogi i gra aktorska; podobnie większość muzyki. Zakończenie rozbrajające.
Momentami świetne dialogi plus nienaganny sposób narracji to najmocniejsze punkty tego widowiska.
Na minus obrana przez twórców konwencja typu "ciepłe kluchy" i mało ciekawe wątki poboczne.
Tak czy inaczej przyjemna rozrywka.
ubóstwiam ten film.
Muzyka oczywiście świetna. Niestety fabuła - rock & rollowy Titanic - nie przypadła mi do gustu.
Zawiodłam się.
Coś z tym filmem się z czasem dzieje, niby wszystko fajnie, ale z czasem robi się monotonnie. Ale muzyka świetna.
bo za prosto, acz sympatycznie