Niesamowity Hulk (2008)
The Incredible Hulk
Reżyseria:
Louis Leterrier
Od czasu przypadkowego napromieniowania naukowiec Bruce Banner (Edward Norton) szuka lekarstwa, które pozwoli mu uwolnić się od niezwykłego stanu, w jaki wpada pod wpływem silnego stresu. W takich chwilach Banner zmienia się bowiem w olbrzymiego zielonego mutanta - Hulka. Naukowiec jest na najlepszej drodze do znalezienia remedium, jednak wszystko może zostać utracone, kiedy pojawia się tajemnicze monstrum, które siłą przewyższa Hulka. W dodatku zielonego olbrzyma usiłuje schwytać armia, by wykorzystać jego moc do własnych celów. Banner musi dokonać ostatecznego wyboru - czy pozostać zwykłym naukowcem, czy raczej uwolnić niezmierzoną siłę, która tkwi w jego wnętrzu.
Obsada:
- Edward Norton Bruce Banner
- Liv Tyler Dr. Elizabeth 'Betty' Ross
- Tim Roth Maj. Emil Blonsky
- William Hurt Gen. Thaddeus 'Thunderbolt' Ross
- Tim Blake Nelson Dr. Samuel Sterns
- Ty Burrell Dr. Lennord Samson
- Christina Cabot Major Kathleen 'Kat' Sparr
- Peter Mensah General Joe Greller
- Lou Ferrigno Voice of The Incredible Hulk / Security Guard
- Paul Soles Stanley
- Débora Nascimento Martina
- Greg Bryk Commando #1
- Chris Owens Commando #2
- Al Vrkljan Commando #3
- Adrian Hein Commando #4
- John MacDonald Commando #5
- Shaun McComb Helicopter Soldier
- Simon Wong Grad Student
- Pedro Salvín Tough Guy Leader
- Julio Ceasar Torres Dantas Tough Guy #1
- Raimundo Camargo Nascimento Tough Guy #2
- Nick Alachiotis Tough Guy #3
- Jason Burke Communications Officer
- Grant Nickalls Pilot helikoptera
- Joris Jarsky Soldier #1
- Arnold Pinnock Soldier #2
- Tig Fong Cop #1
- Jason Hunter Cop #2
- Maxwell McCabe-Lokos Cab Driver
- David Collins Medical Technician
- John Carvalho Plant Manager
- Imali Perera Female Faculty Member
- Robin Wilcock Sniper
- Wayne Robson Boat Captain
- Billy Parrott Ochroniarz
- Javier Lambert Guatemalan Trucker
- Martin Starr Computer Nerd
- Chris Ratz Young Guy
- Fabio Dorea Brazilian Liaison Officer
- Todd Hofley Apache Helicopter Pilot
- Joe La Loggia Soldier #1
- Tamsen McDonough Colleague
- Jim Annan Intelligence Officer
- Michael K. Williams Harlem Bystander
- Roberto Bakker Market Vendor
- Ruru Sacha Supply Driver
- James Downing Army Base Doctor
- Rickson Gracie Aikido Instructor
- Stephen Gartner Ross' Soldier
- Nicholas Rose McGee
- Genelle Williams Terrified Gal
- P.J. Kerr Wilson
- Jee-Yun Lee Reporter
- Desmond Campbell Gunner
- DeShaun Clarke Little Boy
- Tony Nappo Brave Cop
- Russell Yuen Agent FBI
- Aaron Berg Soldier #2
- David Meunier Soldier #3
- Tre Smith Soldier #4
- Moses Nyarko Soldier #5
- Carlos A. González BOPE Officer #1
- Anderson Paz BOPE Officer #2
- Yan Regis Medic Soldier
- Stephen Broussard Handsome Soldier
- Robert Morse Command Van Soldier
- Matt Purdy Ross' Aide
- Lenka Matuska Female Medical Assistant
- Scott Magee Humvee Driver
- Wes Berger Sterns Lab Soldier
- Avi Phillips Student in Lab
- Carla Nascimento Large Woman
- Krista Vendy Female Bartender
- Mila Stromboni Hopscotch Girl
- Robert Downey Jr. Tony Stark
- Aric Dupere Jeep Driver
- Stan Lee Milwaukee Man Drinking From Bottle
- François Mequer NYPD Cop
- David Alexander Miller Hulk Buster
- Ishan Morris Student
- Robert Morse Van command soldier
- Kristina Pesic Sorority Girl
- Dylan Taylor Keg Guy
- Max Topplin Jimmy - Older boy
Ten film otrzymał ode mnie ocenę 7. To i tak dużo. Jeśli jednak miałbym porównywać film "Hulk" (2003) do filmu "The Incredible Hulk" (2008), to wersja z 2008 wypada lepiej, pomimo tego, że w pierwotnej wersji znalazłem dla siebie chwilę zachwytu.
Obejrzeć można, ale bez szału. Nawet mimo Nortona :/
Film mógłby być naprawdę świetny. W niektórych momentach jestem w stanie go pochwalić, jednak to wszystko zasłania wiele błędów. Primo sam Hulk wymodelowany komputerowo, jego walki, sposób, w który się porusza, jest moim zdaniem daleki od ideału. Animacja tego bohatera w ogóle się nie udała. Secundo kwestia obsadzenia Edwarda Nortona w głównej roli. Uwielbiam go jako aktora, ale z całym szacunkiem, nie nadaje się do tej roli. Powinien grać w innych filmach. Marvel mógł częściej ganić twórców.
Świetna obsada i koszmarny scenariusz. Zero napięcia, zero zwrotów akcji, nuda. Dostrzegam tu wyraźną próbę zżynki z mitu Godzilli (potwór powstały w wyniku promieniowania, poza kontrolą, częściowo zły, a częściowo pomocny ludzkości, nawet ryczy w niebo podobnie ;))
Ale do uroku japońskiej Godzilli bardzo daleko!
Domyślam się że na C+ premierę zaczepiłeś :)
Ja wytrzymałem 15 minut...rzeczywiście straszna marnota.
Bo Hulk to tak naprawdę druga liga superbohaterów - nie kojarzę żeby z jego postacią powstał jakiś wybitny komiks.
Czy do tej drugiej ligi zalicza się również fantastyczna czwórka? bo też straszna marnota, nawet chyba gorsza od kwadransu Hulka :)
To chyba kwestia gustu ja po prostu nie przepadam za postaciami z wydawnictwa Marvel.
Był za to całkiem milusi serial animowany: http://www.imdb.com/title/tt0206488/ Wychowałam się na kreskówkach o superbohaterach. Pewnie dlatego zawsze daję im kredyt zaufania. Ale "Incredible Hulk" autentycznie ssie. To już wolałam "Hulka" w reżyserii Anga Lee, mimo że wybitny nie jest.
Tak, na C+. Dzięki za ostrzeżenie, Fantastycznej czwórki w takim razie nie będę nawet próbował :)
Omijaj możliwie najszerszym łukiem :)
Co do ekranizacji komiksów to ciekaw jestem, jako nieczytający, na ile ważna jest jakość pierwowzoru. Czy dobrym komiksem było Sin City, bo film mi się bardzo podobał, albo Persepolis, choć to zupełnie inny ciężar gatunkowy i tutaj domyślam się, że komiks musiał być bardzo interesujący.