Dom nad jeziorem (2006)
The Lake House
Reżyseria:
Alejandro Agresti
Pani doktor (Bullock) i architekt (Reeves) mieszkają w jednym domu. Choć ich pobyt tam dzielą dwa lata, zakochują się w sobie przez listy, które oboje wkładają do tej samej tajemniczej skrzynki pocztowej.
Obsada:
- Keanu Reeves Alex Wyler
- Sandra Bullock Kate Forster
- Christopher Plummer Simon Wyler
- Ebon Moss-Bachrach Henry Wyler
- Willeke van Ammelrooy Kate's Mother
- Dylan Walsh Morgan
- Shohreh Aghdashloo Anna
- Lynn Collins Mona
- Mike Bacarella Mulhern
- Kevin Brennan Kelner
- Frank Caeti Cove Patron
- Aliyah Carr Girl Patient
- Jennifer Clark Nurse Practitioner
- Jacob D. Dumelle Patient on Gurney
- Scott Elias Doug
- Tiffini Funches Young Nurse
- Lori Ann Gerdisch I.C.U. Nurse
- Michael Andrew Gorman Cove Bartender
- Jennifer Kern Pielęgniarka
- Joy Kocay Party Goer
- Cynthia Kaye McWilliams Vanessa
- India Neilan Hostess
- Nora Newbrough Marjorie
- Marissa Newton Hostess #2
- Mia Park Recepcjonista
- Peggy Roeder Attendant
- Jason Wells Costello
- Jacqueline Williams Madhvi Patel
- Jason Abustan Ivy League Jr Architect
- Nathan Adloff Restaurant Patron
- Lori Claussen Dog Walker
- Katie Cleary Archetict
- Jane F. Cox Business Woman
- Sue Durso Pedestrian
- Jason Frederick Ice Skater
- John R. Haley Pedestrian
- Patricia E. Harrington Businesswoman
- Bryanna Hartung Girl at Navy Pier
- Bob Kolbey Commuter
- Ernie Lang Restaurant Patron
- John Littlefield Doktor
- Alexandra LoRusso Messenger
- Jamie Louachai Skater
- Stephen Mao Man in Square
- William Nero Jr. Chłopiec
- Jonathan Samuels Architect
- January Stern Pediatrician
- Ron Valdez Ivy League Jr Architect
- Andrea N. Winters Kelnerka
Ładny, słodki i Bullock wyjątkowo nie spowodowała u mnie odruchu wymiotnego.
Idealny przykład, jak nieszablonowy pomysł potrafi zwykły romans zmienić w interesujący film.
Film o miłości i tym, że miłość nie zna granic, a czas dla niej nie istnieje. Okazuje się też, że listy pisane ręcznie nie wychodzą z mody i niosą o wiele większy ładunek emocjonalny niż poczta elektroniczna. Żadne to arcydzieło ale film ogląda się z przyjemnością. I jak to bywa często w romansach film ma szczęśliwe zakończenie-a takie lubię w romansach.
To jeden z sympatyczniejszych i piękniejszych filmów o miłości jakie widziałam, w dodatku z osobą, z którą dokładnie obejrzeć ten film chciałam i powinnam była :)
I lubię te wszystkie hocki-klocki, zabawy z czasem - podróżami pomiędzy teraźniejszością, przeszłością a przyszłością, choćby w przenośni...