Sekret księgi z Kells (2009)

The Secret of Kells

Reżyseria: Tomm Moore, Nora Twomey

Scenariusz: Tomm Moore, Fabrice Ziolkowski

1200 lat temu 12-letni chłopiec imieniem Brendan poznał Brata Aidana, strażnika niezwykłej, choć niedokończonej, iluminowanej księgi. Aidan powierza Brendanowi ważne zadanie – ukończyć Księgę z Kells. Misja ta będzie pełna przygód i niebezpieczeństw, a Brendan stawi czoła swym najgłębszym lękom. Księga z Kells jest jednym z najpiękniejszych manuskryptów średniowiecznych, iluminowanych przez celtyckich mnichów. Film opowiada o jej powstaniu. Ukazuje przygody bohaterów w sposób pełen piękna, a jednocześnie zachowujący wierność kulturowym korzeniom, które odkrywają się przed widownią w sposób równie magiczny, jak księga Aidana. Animacja oparta na motywie koła stanowi antidotum dla monotonii dzisiejszych filmów rysunkowych. (filmweb)

Obsada:

Brendan Gleeson Abbot Cellach
Liam Hourican Brother Tang / Leonardo
Mick Lally Aidan
Michael McGrath Adult Brendan

Evan McGuire Brendan
Christen Mooney Aisling
Paul Tylack Brother Assoua
Paul Young Brother Square

Pełna obsada

Zwiastuny:

Wyróżniona recenzja:

Animacja nie kończy się na Disneyu

Ocena recenzenta: 8/10

Patrząc na nominacje tegorocznych oscarów odczuwam nadzieję na restaurację starych technik. Chyba nie tylko mi się nudzi komputerowa animacja. Pierwszy raz od lat (dwa lata temu było Persepolis, ale teraz trend był dużo wyraźniejszy) tylko jeden z pięciu filmów powstał bez udziału tradycyjnych technik (co z tego, że wygrał? Przecież to Pixar). Na celowniku była już "Koralina", "Fantastyczny pan lis" ...

Autor: Krzysztof Osica

Data: 20.08.2010

opinie
oceny

Fantastyczna animacja nie tylko dla dzieci. Dużo zawijasów, jak np. w "Babci na jabłoni". :-) Dobrze oddano okrucieństwo i brutalność "ludzi z Północy" prostymi technicznie, a zarazem wyrafinowanymi (wizualnie) środkami. Smutny i piękny film.

"Steeped in both magic and mythology, The Secret Of Kells offers a refreshing alternative to Hollywood fare." - Allan Hunter, Daily Express

Do kreski trzeba się przyzwyczaić, ale jak już oko przywyknie... ludzie, toż to było genialne. Wszystko - historia, muzyka, postacie. Długo polowałam na ten film, ale zdecydowanie było warto. Po raz pierwszy od ponad roku stawiam 10.