Złodziej z Bagdadu (1940)
The Thief of Bagdad
Reżyseria:
Ludwig Berger,
Alexander Korda,
Zoltan Korda,
William Cameron Menzies,
Michael Powell,
Tim Whelan
Książę Ahmad zostaje zdradzony przez swojego wezyra, Jaffar, i zamknięty w więzieniu. Udaje mu się uciec z pomocą Abu, młodego złodzieja. Ahmad pewnego dnia widzi księżniczkę i od razu się zakochuje się. Sułtan którego córką jest księżniczka, dowiaduje się o uczuciach chłopaka, i za pomocą magii powoduje utratę wzroku u Ahmada i zamienia Abu w psa. Bohaterowie muszą teraz zdjąć zaklęcie, uratować księżniczkę, i pokonać Jaffara, na swojej drodze spotka ich wiele przygód.
Obsada:
-
Conrad Veidt Jaffar
-
Sabu Sabu Abu
-
June Duprez Princess
-
John Justin Ahmad
-
Rex Ingram Djinn
-
Miles Malleson Sultan
-
Morton Selten The Old King
-
Mary Morris Halima
-
Bruce Winston The Merchant
-
Hay Petrie Astrologer
-
Adelaide Hall Wokalista
-
Roy Emerton Jailer
-
Allan Jeayes The Story Teller
-
Frederick Burtwell Unnamed Character
-
Joseph Cozier Man selling fish
-
Henry Hallett Unnamed Character
-
Glynis Johns Unnamed Character
-
Alexander Laine Urchin in Bagdad market
-
Cleo Laine Urchin in Bagdad market
-
Sylvia Laine Urchin in Bagdad market
-
Spoli Mills Walk-on
-
Leslie Phillips Urchin in Bagdad market
-
Norman Pierce Unnamed Character
-
John Salew Unnamed Character
-
Otto Wallen Unnamed Character
Twórcy disnejowskiego Aladyna musieli uwielbiać ten film. Te dwa obrazy mają mnóstwo wspólnych elementów, od imion bohaterów, przez gonitwę po dachach na początku filmu, po sułtana lubiącego zabawki. Aktorstwo standardowo dla lat 40. lekko przeszarżowane,zwłaszcza Abu był wnerwiający, pies jest lepszym aktorem od niego. Rekwizyty i scenografie zrobione głównie z plastiku i tektury, co nie przeszkadza wciągnąć się w baśniową historię. Warto obejrzeć, zwłaszcza jeśli lubi się Baśnie 1001 nocy.