Skarb Sierra Madre (1948)
The Treasure of the Sierra Madre
Reżyseria:
John Huston
Meksyk lat dwudziestych. Dwóch poszukiwaczy przygód po skończeniu swej zleconej pracy, szukając nowego zarobku, spotyka poszukiwacza przygód Howarda, który twierdzi, że w pobliskich wzgórzach jest złoto. Razem z nim rozpoczynają kopanie. Wkrótce okazuje się, że coś znaleźli.
Obsada:
- Humphrey Bogart Fred C. Dobbs
- Walter Huston Howard
- Tim Holt Bob Curtin
- Bruce Bennett James Cody
- Barton MacLane Pat McCormick
- Alfonso Bedoya Gold Hat
- Arturo Soto Rangel Presidente
- Manuel Dondé El Jefe
- José Torvay Pablo
- Margarito Luna Pancho
- Robert Blake Mexican Boy Selling Lottery Tickets
- Guillermo Calles Mexican Storeowner
- Roberto Cañedo Mexican Lieutenant
- Spencer Chan Proprietor
- Jacqueline Dalya Flashy Girl
- Ralph Dunn Flophouse Bum
- Ernesto Escoto Mexican Bandit
- Pat Flaherty Customer in Bar Who Warns Curtin and Dobbs about Pat McCormick
- Martin Garralaga Railroad Conductor
- Jack Holt Flophouse Bum
- John Huston American in Tampico in White Suit
- Francisco Islas Indian
- Mario Mancilla Child
- Julian Rivero Barber
- Ann Sheridan Streetwalker
- Valdespino Valdespino Indian
- Ildefonso Vega Indian
- Harry J. Vejar Barman
- Ignacio Villabajo Mexican Bandit
- Clifton Young Flophouse Bum
Stary jednak dobry western. Pierwszy film, jaki postanowiłem obejrzeć z powodu rekomendacji filmastera
Po tym filmie stwierdziłam, że Bogart zdecydowanie bardziej pasuje do roli twardego detektywa, czy łamiącego kobiece serca zimnego drania niż kowboja.
Film w ogóle nie trąci myszką. Walter Huston jest w tym filmie niesamowity.
O tym co istotne i nieistotne w życiu. I Bogart wychodzący poza swoje emploi. Bardzo warto. Świetna realizacja.