Trzecia gwiazda (2010)

Third Star
Reżyseria: Hattie Dalton
Scenariusz:

James (Benedict Cumberbatch) zaprasza trójkę najbliższych przyjaciół, by wybrali się z nim w podróż na wybrzeże zatoki Barafundle w zachodniej Walii, jego ukochanego miejsca na świecie. Chłopak jest śmiertelnie chory. On i przyjaciele wiedzą, że ta podróż jest ich ostatnią wspólną wyprawą. Dlatego stanie się dla nich okazją doświadczenia radości podróżowania w grupie, ale i rozładowania ukrytego napięcia. (opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Pseudogłębokie kino, które chce poruszać ważne problemy tego świata, ale coś nie wyszło.

Czwórka przyjaciół wybiera się w podróż nad morską zatokę, by spełnić życzenie jednego z nich – umierającego na raka 30-latka. Jak zwykle w trakcie takich eskapad bywa, kumple odkryją się na nowo, poznają własne sekrety i nieco przewartościują swoje życie. Nie licząc świetnie wymierzonej dawki lekkiego, zgrabnego dowcipu, faktycznie mamy tu do czynienia z kinem bardzo banalnym i przewidywalnym, choć w swej prostocie i braku oryginalności całkiem uroczym, nawet życiowo mądrym i wzruszającym.

Trudny film. Środowisko niepełnosprawnych nie jest mi obce, więc chwilami dziwiły mnie postawy i zachowania przyjaciół chorego, ich dziwna płytkość, niewykorzystywanie szansy na powiedzenie tego, czego nie powiedzieli wcześniej. Samego chorego rozumiem. Film wzbudza niesamowite emocje, porusza, zmusza do myślenia. Niezły, naprawdę.

Szklanka1979
matadu
oopsiak
Johanan
deliberado
yo
yo
AgostoMesmer
halunke
verdiana