Trzy dni (2008)
Tres días
Reżyseria:
F. Javier Gutiérrez
Niestety, ten film nie ma jeszcze porządnego opisu.
Spróbuj na IMDb.
Obsada:
- Víctor Clavijo Alejandro
- Mariana Cordero Rosa
- Eduard Fernández Lucio
- Juan Galván Nico
- Ana Cuevas de las Raquel
- Daniel Casadellà Emilio
- Elvira de Armiñán Clara
- Marilo Muñoz Widow
- Vicente Romero Marcial
- Pepe Salas Don Miguel - the Priest
- Sebastián Haro Sergeant Atienza
- Antonio Dechent Urbano
- Alejandro Muñoz Josema
- Miguel Zurita Damián
Niesamowity klimat grozy, którą się wyczuwa na długo, zanim się coś złego zaczyna dziać. Prawie monochromatyczna kolorystyka i specyficzna muzyka wzmacniają jeszcze to wrażenie. W dodatku to wszystko filmowane jest w przedziwnej scenerii, na pustkowiu albo w jakichś industrialnych szczątkach budynku, dookoła beton i metal. Ten film trochę mi przypominał te lepsze japońskie filmy grozy. Jest przykładem, jak można zrobić taki film bez rzezi, strzelanin, pościgów i epatowania krwią i mięsem.
Po całkiem udanym początku, miałam nadzieję na znacznie więcej niż oferował w tym filmie Gutiérrez. Zaletą filmu jest odrealniony, specyficzny, pełen niepokoju i bezsilności w obliczu nadchodzącego końca świata klimat, piękne zdjęcia w sepii, muzyka, gra zrozpaczonej, gotowej zrobić wszystko Mariany Cordero i nieszczęśliwego Victora Clavijo. Zaczątki niezłego kina psychologicznego, z czasem niestety ustępują miejsca thrillerowi i na tym poziomie film nie zachwyca, a końcówka wydaje się troszkę doklejona na siłę. Szkoda, bo początek był obietnicą czegoś znacznie lepszego.