Arab Blues (2019)
Un divan à Tunis
Reżyseria:
Manele Labidi
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej? Komedia Arab Blues przypomina, że powroty w rodzinne strony nie zawsze bywają łatwe. Tak jest w przypadku wychowanej we Francji Selmy, która wraca do Tunezji, aby otworzyć gabinet psychoanalityczny. Na miejscu okazuje się, że jej zawód i styl życia nawet krewnym wydają się podejrzane. (Nowe Horyzonty)
Obsada:
- Golshifteh Farahani Selma Derwich
- Majd Mastoura Naim
- Aïsha Ben Miled Olfa
- Feryel Chammari Baya
- Hichem Yacoubi Raouf
- Najoua Zouhair Nour - la secrétaire du Ministère de la Santé
- Jamel Sassi Fares - l'imam
- Ramla Ayari Tante Amel
- Moncef Ajengui Oncle Mourad
- Zied Mekki Amor - un policier
- Oussama Kochkar Chokri - un policier
- Mhadheb Rmili Ferid
- Rim Hamrouni Meriem
- Yosra Bouzaiene Hafifa
- Atef Ben Chedly Lobna
- Mourad Meherzi Kamel
- Neji Hassouna Freud
- Bahri Rhali Ezzedine / le grand-père
- Dalila Meftahi Hajer - la tante
- Sirine Ferchichi Lina - la petite fille
- Lilila Zaidi Ons - l'autre petite fille
- Chedly Arfaoui Nasser - le vendeur de la voiture
- Moez Toumi Le médecin du centre de santé
- Rafika Sassi La femme au centre de santé
- Ons Ben Azouz Wissal - la cliente du salon de coiffure
- Tawfik Bahri Rachid - homme à l'emménagement
- Amen Arbi Haroun
- Hamza Khedira Le mécanicien
- Nejla Midassi L'employée du ministère
- Mohamed Azlouk Le vieil homme au ministère
- Obada Adnan Random kid
Arabska psycholożka wraca z Paryża do Tunisu, żeby otworzyć praktykę w kraju ludzi, którzy o swoich problemach mówią fryzjerce. Co może pójśc nie tak?
Arab Blues to fajny, lekki film, ale poruszający czasem nie tylko lekkie tematy. Klimatem przypominał mi trochę libański "Karmel". Mocna ósemka.