Podejrzany (2000)
Under Suspicion
Reżyseria:
Stephen Hopkins
Jest Sylwester. Główny inspektor miasta San Sebastian (Morgan Freeman) przesłuchuje bogatego adwokata (Gene Hackman), który odnalazł ciało ofiary brutalnego gwałtu. W miarę upływu czasu adwokat staje się głównym podejrzanym. Coś, co zaczęło się jako zgodna, partnerska dyskusja, z czasem zamienia się w pełne napięcia
i wrogiej atmosfery przesłuchanie.
Obsada:
- Gene Hackman Henry Hearst
- Morgan Freeman Captain Victor Benezet
- Thomas Jane Detective Felix Owens
- Monica Bellucci Chantal Hearst
- Nydia Caro Isabella
- Miguel Ángel Suárez Superintendent
- Pablo Cunqueiro Detective Castillo
- Isabel Algaze Camille Rodriguez
- Jacqueline Duprey Maria Rodriguez
- Luis Caballero Paco Rodriguez
- Patricia Beato Darlita
- Sahyly Yamile Reina
- Hector Travieso Peter
- Marisol Calero Sergeant Arias
- Vanessa Shenk Sue Ellen Huddy
- Gelian Cotto Paulina Valera
- Myron Herrick Mr. Ricardi
- Vanesa Millán Wife #1
- Zina Ponder Pistor Wife #2
- Willie Denton Ben
- Ramon Saldana Raymond
- Conchita Vicens Ruthanne
- Rene Cervoni Thomas
- Frank Rose Drunken Acquaintance
- Mike Gomez Wokalista
- Luisa Leschin Wokalista
- Vanessa Marquez Wokalista
- Norma Maldonado Wokalista
- Richard Miro Wokalista
- Odaylys Nanin Wokalista
- Al Rodrigo Wokalista
- Marcelo Tubert Wokalista
- Victor M. Candelario Ballroom Musician
- Rafi Escudero Ballroom Musician
- Juan Luis Garcia Ballroom Musician
- Miguel Martínez Ballroom Musician
- Eddie Santiago Ortiz Ballroom Musician
- Eliezer Dávila Ruiz Ballroom Musician
- Miguel M. Zayas Ballroom Musician
To byłby film na 7 a tak to po niezłym początku, ciekawym rozwinięciu szlag trafia cały film przez absolutnie do dupy zakończenie. Nie wiem czy książka na podstawie której obraz powstał tak samo się kończy czy oryginalny{pierwowzór} "Garde à vue"{1981r} jest równie słaby{kretyńskie zakończenie} ale smutek człeka ogrania, że taki majstersztyk, popis gry aktorskiej Freemana i Hackamana idzie na marne. Żałość ogarnia tym bardziej gdy wspomni się, że ci dwaj panowie byli producentami filmu. Za to dostanie 3 gwiazdki bo absolutnie końcówka sprawę kładzie, nawet wziąwszy pod uwagę, że po prostu bohater grany przez Hackmana "nie wyrobił" i było mu już wszystko jedno. Nic nie usp. tak F A T A L N E G O finału.