Vabank II, czyli riposta (1985)
Reżyseria:
Juliusz Machulski
Kontynuacja wielkiego hitu kinowego. Kramer skazany za upozorowanie przez Kwintę rabunek własnego banku odsiaduje wyrok w więzieniu. Na polecenie Kramera jego sekretarz Stawki wynajmuje specjalistę od mokrej roboty... Tymczasem Sztyc porywa córkę Marty, która mieszka teraz z Kwintą... Sztyc i Kramer przekraczają granicę niemiecką i odlatują awionetką do Szwajcarii. Cała akcja została jednak zaaranżowana przez Duńczyka i Kwintę... A Kramer nie spodziewa się nawet, co naprawdę go czeka... (opis dystrybutora)
Obsada:
- Jan Machulski Henryk Kwinto
- Leonard Pietraszak Gustaw Kramer
- Witold Pyrkosz J.J. Dunczyk
- Bronislaw Wroclawski Edek Sztyc
- Ewa Szykulska Marta Rychlinska
- Marek Walczewski Twardijewicz
- Beata Tyszkiewicz Countess
- Jacek Chmielnik Moks
- Krzysztof Kiersznowski Struna
- Elzbieta Zajacówna Natalia
- Zbigniew Geiger Stawiski
- Józef Jaworski Tedlarz
- Ryszard Kotys Melski
- Jerzy Matula Janusz, Film Director
- Józef Para Commisar Przygoda
- Theo Blom Odermatt
- Michal Pawlicki Franciszek Zwirski
- Grzegorz Herominski Przygoda's Assistant
- Wieslaw Wieremiejczyk Kierowca
- Tadeusz Bogucki Kramer's Advocate
- Marek Kepinski Malinowski
- Czeslaw Przybyla Ochroniarz
- Wlodzimierz Musial Adam 'Szpula' Szpulski
- Joachim Lamza German, Soldier
- Bogdan Slominski German Customs Officer
- Tadeusz Kozusznik Polish Soldier
- Boguslaw Semotiuk Polish Customs Officer
- Ryszard Mróz Pilot
- Zofia Plewinska Nauczyciel
- Marek Wudkowski Man In Bank In Zurich
- Jan Pyjor Lulek
- Irena Folta Woman in Bar
- Jan Pawel Kruk Murderer
- Ewa Biala Nun
- Eugeniusz Walaszek Peasant
- Wojciech Królikiewicz Actor I
- Janusz Kubicki Actor II
- Jerzy Zygmunt Nowak Policjant
- Ania Guzek Justysia Rychlinska
Trochę naciągane, ale raczej trzyma poziom.
Porządny sequel. Aktorsko Kramer lepszy od Kwinty. Nieśmiertelny motyw muzyczny.
Jeden z niewielu przykładów, że da się zrobić sequel, który trzyma poziom oryginału.
Ha! Kiersznowski w tym filmie wygląda zupełnie jak Pattinson (tak, ten od "Zmierzchu" i "Wody dla Słoni")! Bez ujmy dla pana Krzysztofa oczywiście :D
Oba Vabanki po prostu uwielbiam i uważam za kultowe. Można je oglądać w nieskończoność kruca bomba.
Cudo.