Wielka wsypa (1992)
Reżyseria:
Jan Łomnicki
Scenariusz:
Czeslaw Magnowski
Bohaterem "Wielkiej wsypy", zrealizowanej na podstawie opowiadania Czesława Magnowskiego, jest cinkciarz, przedsiębiorczy kombinator, inteligentny i z wyobraźnią. Gdy po ostatnim zuchwałym skoku grunt zaczyna mu się palić pod nogami, ukrywszy łupy prosi znajomego, aby "doniósł" na niego w zupełnie innej sprawie. Postanowił bowiem jednym susem przeskoczyć z podziemia gospodarczego do podziemnej opozycji.
Obsada:
-
Jan Englert Jarek Bronko / Branicki
-
Krzysztof Wakulinski Ryszard
-
Marzena Trybala Hanka, waitress
-
Ewa Gawryluk Iruska
-
Mariusz Benoit Zenon Walasek
-
Marcin Tronski Frankie, taxi driver
-
Gustaw Lutkiewicz
-
Marek Bargielowski
-
Witold Debicki
-
Wojciech Alaborski
-
Zofia Czerwinska
-
Maria Ciunelis
-
Beata Scibak
-
Zbigniew Buczkowski
-
Marek Frackowiak
-
Jaroslaw Gajewski
-
Jan Jurewicz
-
Jerzy Karaszkiewicz
-
Miroslaw Konarowski
-
Andrzej Konic
-
Cezary Pazura
-
Tomasz Stockinger Playboy
-
Katarzyna Bargielowska
-
Wlodzimierz Bednarski
-
Jacek Braciak
-
Pawel Burczyk
-
Marek Cichucki
-
Joanna Jezewska
-
Jan Lomnicki Guest in Hotel 'Polonia'
-
Czeslaw Magnowski Branicki's fellow-prisoner
-
Zdzislaw Rychter
-
Marek Siudym
-
Zbigniew Suszynski
-
Katarzyna Smiechowicz
-
Piotr Zelt
-
Malgorzata Bogdanska Elka
-
Miroslaw Kowalczyk
-
Hanna Lachman Woman in Train
-
Maria Rybarczyk
Strasznie kiepsko zrealizowany film. Jeszcze nie boli i nie poraża pretensjonalnością, ale są wszelkie atrybuty plastikowej produkcji, z koszmarną muzyką syntezatorową na czele i drewnianą grą skądinąd zdolnych aktorów. Odradzam, chyba, że jako ciekawostkę jak to drzewiej bywało z polskim filmem.
Dla mnie ten film, właśnie przez tę tandetę, ma jakiś przaśno-siermiężny, ale też i niepowtarzalny urok.