Yyyreek!!! Kosmiczna nominacja (2002)
Zakopane, gdzieś we wszechświecie. To właśnie miejsce wybrała na lądowisko swoich przedstawicieli pewna cywilizacja kosmiczna z intymnym problemem. Czeka na nich Yrek, ale nie tylko on. Dowiedziawszy się o celu jego pobytu, właściciel pensjonatu powiadamia media. Pojawienie się dziennikarzy zakłóca sekretne działania polskich i czeskich gangsterów oraz śledzących ich agentów. Wkrótce cichy zakątek pęka w szwach. Czy w tej sytuacji dojdzie do międzyplanetarnego spotkania?
Obsada:
- Janusz Rewinski Karol
- Wojciech Cygan Wujek
- Piotr Zelt Psychol
- Henryk Talar Szef
- Ireneusz Gregorczyk Irek
- Grzegorz Mielec Grzes
- Karolina Pachniewicz Karolina
- Piotr Gulczynski Spokojny
- Alicja Walczak Kobra
- Manuela Michalak Manuela
- Robert Wabich Kucharz
- Bogdan Kokotek Chudy
- Przemyslaw Branny Rudy
- Ilia Zmiejew Sierioza
- Wladyslaw Byrdy Naczelnik
- Lukasz Zurek Zelenka
- Iwo Pawlowski Ufol
- Joanna Drozdowska Imeil
- Agnieszka Lorek Studentka
- Ilona Stachura Studentka
- Wojciech Glanc
- Jerzy Gruza
- Mikolaj Korzynski
- Jacek Zelezik
- Piotr Grabowski
- Jolanta Mrotek Press Secretary
- Malgorzata Sadowska Krysia, Irek's wife
- Tatiana Sosna-Sarno TV Reporter
Wyróżniona recenzja:
Od powietrza, głodu, ognia, wojny i nowego filmu Jerzego Gruzy...
Czasami tak mam, że lubię obejrzeć zły film, dzieje się to zazwyczaj wtedy, gdy kilka poprzednich było zaskakująco dobrych. By zbytnio nie uwierzyć w siłę kina i poczuć, że świat nie jest taki piękny. W ramach inicjatywy obrzydzania sobie świata postanowiłem obejrzeć jakiś pomnikowo zły film. Wahałem się między którymś z, podobno porażających, dzieł Mariusza Pujszo, a dwiema ostatnimi produkcjami ...
Yyyyyyyyyyy, ale po co powstał ten film?
Najgorszy popularny film jaki widziałem :)
bo miałem ja kiedyś w garażu kuca
lecz wygrał go w Toto-Lotto Gruza...
Tylko dla Irka.
Jeżeli jest specjalny krąg piekielny dla fanów kina, to właśnie oglądanie tego filmu jest tam karą.
No wiesz, to jest film, który po otrzymaniu ponad 500 głosów na IMDB wykręcił zawrotną i niewiarygodną średnią 1.2. Przez pewien czas był tam w pierwszej 10 najgorszych filmów świata (wypadł z niej tylko dlatego, że wymagają co najmniej 1500 głosów, ale warto odnotować, że miejsce 1 ma średnią 1.4). Tak więc... czego innego można się było spodziewać? :))
Ja się nie odważyłem...
Spodziewałem się filmu złego, ale, nawet z takim nastawieniem, przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.
Cudowne kino. Ed Wood pewnie się wścieka, że jego Plan 9 znalazł pogromcę.
Ale Ed Wood to był mimo wszystko entuzjasta, który z pasji i miłości do kina starał się zrobić coś z niczego. I dlatego jakiś szacunek mu się należy. A Jerzy Gruza, cóż... filmu nie widziałem, ale coś mi się wydaje, że odwalił totalną kichę w nadziei skoku na kasę, na fali popularności Big Brothera. Poprawcie mnie, jeśli się mylę.
Racja, ale nawet celowo źle kręcony YYYrek ( co za tytuł filmu!) jest ekstremalnie złym filmem i to też należy docenić. Najlepiej chyba wyszła animacja latającego spodka ( w Planie 9 też są :).
A tak a propos to TVP Kultura puszcza mini cykl filmów pod nazwą "Kultura w B-klasie", zaczynając go już dziś późnym wieczorem właśnie "Planem 9 z kosmosu". A w kolejnych tygodniach Najeźdźcy z Marsa, Pociąg grozy, Lokis i 2 dokumenty. Jak dla mnie zapowiada się smakowicie :)
Ja jeszcze dochodzę do siebie po "Yyyrku", więc podziękuję ;)