5 najciekawszych ról Scarlett Johansson

Data:

Z okazji urodzin Scarlett Johansson przygotowaliśmy dla Was zestawienie jej 5 najciekawszych ról. Nie przedłużając - zapraszamy do lektury. Kolejność losowa.

1. Charlotte - "Między słowami"

Patrząc najprościej na ten film to historia podstarzałego aktora oraz młodej kobiety, którzy przez przypadek nawiązują relację będąc w Tokio. Obce miasto, w którym oboje czują się samotni. Niezależne od nich okoliczności, przez które muszą pozostać w nim dłużej niż planowali. I decyzja, by spędzać ze sobą coraz więcej czasu, wiedząc, że uczucie nie może zostać spełnione. To jednak pierwsze spojrzenie na film, a jak trafnie wskazuje polskie tłumaczenie tytułu najwięcej dzieje się tu między słowami. Nadzwyczajność relacji bohatera granego przez Billa Murray'a oraz postaci, w którą wciela się Scarlett Johansson, a w krok za tą relacją cały film, opiera się w głównej mierze na tym co niewypowiedziane, przekazane gestem, spojrzeniem czy uściskiem w finałowej scenie. Myśląc o tym filmie mam przed oczyma delikatny, piękny kwiat i mam wrażenie, że każde słowo próbujące go opisać może być jak podmuch zbyt silnego wiatru, który zabierze ze sobą jego płatki. Dlatego zatrzymam się w tym miejscu i polecam każdemu, kto jeszcze nie widział filmu Sofii Coppoli poświęcić mu te nieco ponad 1,5 godziny czasu. I docenić co na ekranie prezentuje nastoletnia jeszcze Johansson.

 

2. Laura - "Pod skórą"

Film, który podzielił zarówno krytyków, jak i widzów. Są i tacy, którzy traktują go jako film dekady, są i tacy, którzy określają mianem bełkotu. Samo widowisko jest również pełne sprzeczności - realizm brytyjskich krajobrazów i elementy fantastyczne - tak jak wnętrze domu, gdzie bohaterka grana przez Scarlett Johansson sprowadza samotnych autostopowiczów, gotując im okrutny los.

Niezależnie jak oceniać film, to nie sposób polemizować z tym, że to jedna z najciekawszych ról Johansson. Jej postać od pierwszych scen intryguje, przyciąga swoją niedostępnością, chłodem i tajemnicą skrywaną za minimalną ekspresją.

 

3. Rosie - "Jojo Rabbit"

Zasłużona nominacja do Oscara za rolę w komediodramacie Taiki Waititiego. Aktorka wciela się w postać samotnej matki w trakcie II wojny światowej. Jej młodziutki syn jest zapatrzony w nazistowską ideologię, jego najlepszy (wymyślony) przyjaciel to sam Hitler. Jak w takich okolicznościach bohaterka ma ukrywać w swoim domu młodą Żydówkę? Jak jednocześnie uratować syna od zgubnej wiary w nazizm?

Johansson idealnie ogrywa zarówno komediowe, jak i poważniejsze sceny. Daje nam momenty uśmiechu, zadumy, a pod koniec filmu związany z nią rekwizyt ściska widzów za gardło.

 

4. Nicole - "Historia małżeńska"

Nie obraziłbym się, gdyby to Johansson wyszła w tym roku na scenę odebrać Oscara jako najlepsza aktorka pierwszoplanowa zamiast Renee Zellweger. Rola Zellweger nie jest zła oczywiście, wręcz przeciwnie - jest bardzo dobra i to ona na dobrą sprawę, kolokwialnie mówiąc, ciągnie całą biografię Judy Garland.

Ale jednak rola Johansson w dramacie Baumbacha bardziej zapadła mi w pamięć. To w mojej ocenie najlepszy występ tej aktorki. Szeroki wachlarze emocji, wiele wymagających dialogowych scen, ale też kapitalna gra, by powrócić do pierwszego na liście tytułu, "między słowami". Doskonale oddany portret kobiety, która "kocha, nawet jeżeli to już nie ma sensu".

 

5. Natasza Romanoff - Czarna Wdowa - seria filmów Avengers

Nie mogło zabraknąć tu postaci, w którą Johansson wcielała się blisko dziesięciokrotnie na przestrzeni ostatniej dekady. Patrząc na częstotliwość z jaką aktorka pojawiała się na planach kolejnych odsłon sagi Marvela oraz na jej inne role w minionym dziesięcioleciu, wzrasta mój podziw do niej. Wydaje mi się, że żadna z pierwszoplanowych gwiazd MCU nie grywała z takimi efektami w filmach kręconych poza uniwersum. A w dodatku rola Johansson w "Avengers" i kolejnych filmach też kwalifikuje się w mojej ocenie do tych najciekawszych. Aktorka po raz kolejny odnalazła się w kinie akcji, wczuła się w żartobliwy klimat produkcji i z miejsca stała się jedną z ulubionych postaci uniwersum.