W Internecie pojawiły się pierwsze zdjęcia z planu nowej filmowej wersji „Mortal Kombat”.
Powstało wiele filmów i seriali inspirowanych grą „Mortal Kombat”, ale tak naprawdę spośród prawie 10. produkcji, tylko wersja z 1995 roku jest uznawana za poprawną i uwielbianą przez fanów. Mimo, że otrzymała kategorię wiekową PG-13 i nie jest brutalna, w przeciwieństwie do tego, czego możemy oczekiwać po grze.
Tym razem będzie inaczej, bowiem na zdjęciach widzimy krew i prawdziwe walki. A sam reżyser produkcji Simon McQuoid powiedział czego mamy się spodziewać:
„Będzie posoka, będzie krew i będą fatalities”.
Nowa wersja „Mortal Kombat” będzie opowieścią o sporze między klanami Scorpiona (Hiroyuki Sanada) i Sub-Zero (Joe Taslim), którzy zostaną głównymi bohaterami serii. Wprowadzono także nową postać – Cole’a Young (Lewis Tan).
Odtwórca roli Younga opowiedział co nieco o swoim bohaterze:
„Kiedy spotykamy Cole'a po raz pierwszy, jest w naprawdę złym położeniu. Nie ma szczęścia. Jest typowym zawodnikiem MMA, który kiedyś był mistrzem, wierzył w siebie, pokładał nadzieję w swojej karierze. I wszystko poszło na marne. To bardzo interesujące okoliczności na rozpoczęcie historii bohatera i poznanie go. Myślę, że podczas podróży Cole'a, odkrywając, skąd pochodzi, widz pozna inne kultowe postacie i elementy, które wszyscy tak bardzo kochają.”
Mamy też informacje dotyczące tego, jaką rolę w całej historii przyjmie nowy bohater. Jackson „Jax” Briggs (Mehcad Brooks), major sił specjalnych, namawia Cole’a do odszukania Sonyi Blade (Jessica McNamee). Przewozi go do następnego etapu podróży, Lorda Raidena (Tadanobu Asano), który zapewnia schronienie w swojej świątyni wszystkim tym, którzy mają znak. Tam Cole spotyka najbardziej rozpoznawalne postacie z gier Mortal Kombat - Liu Kang (Ludi Lin), Kung Lao (Max Huang) i Kano (Josh Lawson) - wszyscy trenują w turnieju, aby pokonać najeźdźców z Outerworld.
Produkcja pojawi się na dużym ekranie 16. kwietnia 2021.
Źródło: Collider.com