Mnie ten film wbił w fotel. Zupełnie nie znam się na dokumentach i nie bardzo wiedziałam, czego oczekiwać. Z mojego całkowicie laickiego punktu widzenia mogę polecić ciekawą, sprawnie i przystępnie zrealizowaną propozycję, która może zadziwić. Sabina Guzzanti - podobno włoska odpowiedniczka Michaela Moore'a - może tak, a może nie - dokument p. Guzanti chętnie zobaczyłabym jeszcze raz, a na "Fahrenheit 9.11" Moore'a nie miałam powtórnie ochoty.
napisał(a) o Draquila - Wstrząsy we Włoszech
Mnie ten film wbił w fotel. Zupełnie nie znam się na dokumentach i nie bardzo wiedziałam, czego oczekiwać. Z mojego całkowicie laickiego punktu widzenia mogę polecić ciekawą, sprawnie i przystępnie zrealizowaną propozycję, która może zadziwić.
Sabina Guzzanti - podobno włoska odpowiedniczka Michaela Moore'a - może tak, a może nie - dokument p. Guzanti chętnie zobaczyłabym jeszcze raz, a na "Fahrenheit 9.11" Moore'a nie miałam powtórnie ochoty.