Esme napisała o Saint Maud Esme 6/10 2 lat temu Jest coś ujmującego w tym nieustępliwie ponurym filmie o kobiecie pochłoniętej przez własny umysł. Za mało co prawda, abym włączyła do prywatnego kanonu kina grozy. Ale to debiut, więc czekamy z niecierpliwością, co z tego dalej wyniknie.
napisała o Saint Maud
Jest coś ujmującego w tym nieustępliwie ponurym filmie o kobiecie pochłoniętej przez własny umysł. Za mało co prawda, abym włączyła do prywatnego kanonu kina grozy. Ale to debiut, więc czekamy z niecierpliwością, co z tego dalej wyniknie.