Hatter

napisał(a) o Układ zamknięty

Sama historia - wręcz nieprawdopodobna, dobrze, że się o niej mówi, szkoda, że dopiero teraz. Ale film? Tak toporny, schematyczny i przepełniony tanimi chwytami mającymi zwiększyć dramaturgię, że człowiek nie wie, czy ma się śmiać czy płakać czy uciekać w popłochu.