"Wróbelek"

Data:
Ocena recenzenta: 10/10

Film o Edith Piaf to obowiązkowa pozycja dla miłośników "chanson francaise". Piaf bez upiększeń, taka jaka była naprawdę, czasem nieznośna, samotna, kochająca tragicznie. Warto, a ostatni akord filmu, czyli gdy na scenę Olimpii wychodzi Piaf i śpiewa "Non Je Ne Regrette Rien", wyciska łzy moich oczu. Nie żałujcie czasu i spędźcie te półtorej godziny z paryskim Wróbelkiem.

Zwiastun:

..film jest cudowny.od kad go kupilam ogladalam go i ogladam. Niesamowita artystka myslalam ze nikt nie bedzie wstanie oddac choc troche niej w filmie..ale swietnie zagrane..cudna historia zycia 'wrobelka. '. poprostu uwielbiam!

.:-)))

Dodaj komentarz