Wiedzma

napisała o Zielona mila

Niesamowity, dający do myślenia, trzymający w niepewności, a do tego wszystkiego pokazujący jak ludzcy i nieludzcy potrafią być niektórzy.
Gdy słyszę "I'm in heaven" zawsze mam przed oczami scenę z tego filmu, a to powinno mówić samo za siebie.

Ja tylko pamiętam stado muszek owocówek wylatujących z rozwartej paszczęki jakiegoś osiłka (nie mogłem się powstrzymać ;) )...