Profil użytkownika kasiaswiderska

Hannibal (2013)

Odjęłam 1 gwiazdkę za mega irytującego Grahama.

Mroczne cienie (2012)

Końcówka strasznie kiczowata, dlatego odjęłam dwie gwiazdki. Poza tym miodzio.

Another Happy Day (2011)

Cholernie smutny i dołujący film o tym jak własna rodzina potrafi być okrutna.

Sherlock Holmes: Gra cieni (2011)

Ta część podobała mi się nawet bardziej niż pierwsza.

Sala samobójców (2011)

Dawno nie obejrzałam tak kiepskiego filmu. Dodatkowa gwiazdka za poruszenie ważnego problemu, czyli bezstresowego wychowania, że się dzieciakom w dupach przewraca.

Rok smoka (1985)

No Harry Angel to to nie był. Ale nieźle się oglądało.

Służące (2011)

Śmiałam się i płakałam na tym filmie. Chciałam go obejrzeć i nie zawiodłam się. Jest bardzo dobry.

Conan Barbarzyńca (2011)

Ogólnie było kiepsko. Ale jedna gwiazdka za nagiego Conana, druga za scenę w której młody Conana rozwala kolesi na śniegu.

Pętla (1957)

Genialna kreacja Holoubka. Ostatni monolog bohatera za każdym razem powala mnie na kolana. A potem mam wielkiego doła.

Equus (1977)

Zapada na długo w pamięć. Mocny.

Margin Call (2011)

Nie było źle, ale wiało momentami nudą.

Wichrowe Wzgórza (1992)

Widziałam ten film tyle razy na kasecie vhs, że tego nie przeżyła.

American Beauty (1999)

Obejrzałam pierwszy raz. Potem przewinęłam kasetę i obejrzałam drugi raz.

O północy w Paryżu (2011)

Magiczny Paryż. Jako fanka lat dwudziestych jestem uwiedziona tym filmem.

Pełny magazynek (1987)

Krótko: ryje beret. Zostaje w pamięci. Pokazuje co wojna robi z ludźmi.

Transformers 3 (2011)

Pierwsze 80 minut fajne, miła, nie zbyt ambitna rozrywka (ale tego od filmów z tej serii nie wymagam). A potem już nudy, nudy, nudy. To co miało być chyba w założeniu niezłą wymiatającą akcją wyszło tragicznie.