Profil użytkownika lunatyk

lunatyk skomentował(a): lunatyk

Ida (5)

Dziękuję, że mi przypomniałeś o „Matce Joannie", z przyjemnością po raz kolejny obejrzę. A do „Idy” na pewno drugi raz nie wrócę :)
lunatyk napisał(a) o: lunatyk
Ida (2013)

W końcu obejrzałam. Przedwczoraj. Zupełnie nie rozumiem, o co tyle krzyku. Film jest… czarno-biały. Myślę, że to określenie go najlepiej podsumowuje. Nie mogłam się powstrzymać od ciągłego zadawania sobie pytania, czy reżyser coś dostał od Kościoła za takie podlizywanie się mu w tak trudnych dla niego (Kościoła) czasach? Poza tym… nudziłam się, zerkałam kilka razy, ile jeszcze do końca, takie jakieś to wszystko było… już dawno przetrawione. Co mi się podobało? Wanda - bardzo przekonująca, prawdziwa, ludzka, piękna nawet.

lunatyk skomentował(a): lunatyk

Filmastery 2015 - głosowanie

Miło, żeś o mnie wspomniał, Uciekinierze, ale ja niekompetentna jestem. Niewiele filmów oglądam, lata i reżyserzy mi się mylą, nazwisk aktorów (prawie) nigdy nie pamiętam… Jak jakiś ruski film nowy i dobry u nas pokażą, to o nim coś z przyjemnością napiszę. Tyle mogę obiecać :)
lunatyk napisał(a) o: lunatyk
Hamsun (1996)

Kilka miesięcy temu niemalże jednocześnie przeczytałam „Na zarośniętych ścieżkach” Hamsuna i scenariusz Pera Olova Enquista do filmu „Hamsun", no i obejrzałam sam film. Wszystko razem zrobiło na mnie olbrzymie wrażenie. To był wstrząs psychiczny, zrewidowałam swoje poglądy na wiele spraw. Polecam w takim właśnie, potrójnym zestawie - scenariusz, film i książka wzajemnie się uzupełniają tworząc niesamowitą, z niczym nie dającą się porównać jakość.

lunatyk skomentował(a): lunatyk

Demony Zwiagincewa

Cieszę się, że Ci się podobało. Oskarżenie cerkwi oczywiście jest, przemowa popa pod koniec filmu stanowi paralelę do wyroków wygłaszanych w sądzie.
lunatyk skomentował(a): lunatyk

Demony Zwiagincewa

Pamiętasz te dwa „tryptyki” w samochodzie - trzy naklejki ze świętymi i trzy z roznegliżowanymi panienkami. Zwiagincewowi nie chodziło o to, że cerkiew ma władzę nad wizerunkami, on chciał pokazać, że ona jest w jest w stadium totalnej degeneracji. Nie tylko sprzedajna, ale i tania (czy jakoś tak :) Tak ja to interpretuję oczywiście i nie chcę Ci w żadnym wypadku narzucać mojej interpretacji :)
lunatyk skomentował(a): lunatyk

Demony Zwiagincewa

Absolutnie się zgadzam państwo jest instytucją fikcyjną, pozostałości struktur jego władzy to tylko narzędzie w rękach korporacji (pieniądza), a one wolą pozostać w cieniu, tylko dlatego pozwalają tym urzędnikom siedzieć dalej na stołkach, póki są im potrzebni. I dopóki naród nie zidentyfikuje prawdziwego przeciwnika, będzie tylko bez sensu strzelał do starych portretów albo ewentualnie burzył pomniki Lenina, jakby to mogło cokolwiek zmienić (poza chwilowym rozładowaniem frustracji oczywiście). Podoba
lunatyk opublikował(a) recenzję filmu: lunatyk

Lewiatan (2014)

Kilka razy zabierałam się do pisania o Lewiatanie, kilka razy próbowałam sobie to wszystko uporządkować, o czym pisać, o czym lepiej nie, o czym zwyczajnie nie warto. Najbardziej mnie dziwi, że w ogóle
lunatyk skomentował(a): lunatyk

lunatyk ocenił(a) Lewiatan

Ba, mam nawet gotowy artykuł, roboczy tytuł "Demony Zwiagincewa" :D Przeczytam jeszcze spokojnie jutro i publikuję.
lunatyk skomentował(a): lunatyk

lunatyk ocenił(a) Wygnanie

Tam gdzie wy widzicie abstrakcję, ja widzę pustkę. Bohaterów jakby martwych od pierwszego do ostatniego kadru. Tyle wysiłku: doskonałe kadry, światło, gra aktorska, operowanie symbolami, muzyka… wszystko, żeby osiągnąć ten efekt śmierci, odczłowieczenia, pustki. To jest dla mnie nieprzyswajalne. Poza tym podejrzewam Zwiagincewa o wyrachowanie i zimną kalkulację - w naszym skomercjalizowanym świecie duchowość też jest towarem. Taką diagnozę nam stawia i taki towar oferuje - z najwyższej półki. I na
lunatyk skomentował(a): lunatyk

lunatyk ocenił(a) Wygnanie

Wszystkie moje oceny filmów są skrajnie subiektywne i nie należy się nimi przejmować :) Nie jestem krytykiem, ani nie mam ambicji, żeby nim być. Jeśli miałabym jednym słowem ująć, co mi nie pasuje w filmach Zwiagincewa, to użyłabym terminu z jego ulubionego biblijnego słownika - faryzejskość. Mam uczucie, że on tę duchowość sprzedaje jak towar. Z jego filmów (widziałam „Powrót", „Wygnanie" i „Elenę”) najlepsza jest wg. mnie "Elena".