martaaa

napisała o Incepcja

Szczerze mówiąc, mam problem z 'kinem akcji', wiec nie biegłam w podskokach. Poszłam wreszcie, nastawiona co prawda na co innego i czekało mnie pozytywne zaskoczenie! Efekty - wiadomo. Scenariuszowo - ciekawie! Wkręciłam się i chciałam wiedzieć co dalej, co dalej.
Ogląda się szybko i przyjemnie, ale trzeba też ciut się uruchomić. No i padłam po znajomym NON, RIEN DE RIEN chwilę po mignięciu na ekranie Marion Cotillard ;)
A Hans Zimmer jak zawsze na wysokości zadania.