Profil użytkownika marylou
Wielki mistrz (4)
Widziałam, żeś był. Czekałam, co napiszesz. No i.. nie zgadzam się! A przynajmniej nie z taką surowością oceny, choć to pewnie kwestia wymagań/oczekiwań. Przyznaję, że przeczytałam przed seansem recenzję Esme i wyjątkowo doceniłam ten pomysł po samym filmie, bo nie spodziewałam się mistrzostwa, dzięki czemu skupiłam się na walorach filmu. A takowe były. Oniryczność kadrów, ich estetyka, minimalizm gestów, sztuka kung fu, jej rytualność. Temu filmowi trzeba było się poddać. Opaść z oczekiwań i dać
Z tobą, bez ciebie (2012)
Nic odkrywczego, ale pewien urok film jednak posiada. Azjatycki minimalizm w swojej prostocie obrazuje wielką tragedię. Historii. Uczuć. Wpływu przeszłości na tu i teraz. Bywa, że w życiu nie wszystko jest możliwe. "Nie da się zawinąć żaru w papier" można by rzec. Na pewno inaczej ogląda ten film obywatel Sri Lanki, ale dla cywila z Europy też zostaje sporo refleksji, bo przecież uniwersalnych jak choćby dotyczących problemu komunikacji międzyludzkiej i wyrażania uczuć. Inna to kinematografia, niebezpośrednia, oszczędna w środkach, ale właśnie dlatego cenna w odbiorze.
Wielki mistrz (4)