Nuuudy, film da się obejrzeć raz, góra dwa, ale na tym dosyć. Cameron nakręcił love story z wielkim statkiem w tle. Nie moje klimaty, nie polecam nikomu, kto nie jest kobietą.
Kobiety potrafią się poznać na doskonałym poziomie technicznym "Titanica". ;) Nie rozumiem tylko, dlaczego pumbacki uważa, że mężczyźni nie. Trochę to seksistowskie.
poziomie technicznym i aktorstwie być może tak, ale na pewno historia nie powala orginalnością, troszkę zionie nudą i nie rozumiem, dlaczego jeśli jest tam romans i tragedia to ma się nam podobać. czyżbyś kochał szybkie auta, jeszcze szybsze kobiety i my name is bond, james bond?
napisał(a) o Titanic
Nuuudy, film da się obejrzeć raz, góra dwa, ale na tym dosyć. Cameron nakręcił love story z wielkim statkiem w tle. Nie moje klimaty, nie polecam nikomu, kto nie jest kobietą.
A ja nie polecam sugerowania, że kobiety kochają tylko i wyłącznie łzawe tragedie z love story w tle. Bo jest to generalnie chamskie.
Kobiety potrafią się poznać na doskonałym poziomie technicznym "Titanica". ;) Nie rozumiem tylko, dlaczego pumbacki uważa, że mężczyźni nie. Trochę to seksistowskie.
poziomie technicznym i aktorstwie być może tak, ale na pewno historia nie powala orginalnością, troszkę zionie nudą i nie rozumiem, dlaczego jeśli jest tam romans i tragedia to ma się nam podobać. czyżbyś kochał szybkie auta, jeszcze szybsze kobiety i my name is bond, james bond?