Bardzo pobieżny. Mało rzetelny. To były przeprosiny Pana Sekielskiego za to, że ten film nakręcił. Nie wnosi nic nowego, nic czego bym nie wiedział. Dalej number one w tych klimatach jest Mea Maxima Culpa. Dokument Sekielskiego to bajeczka. Taki film powinien huknąć jak petarda w splot słoneczny. Powinien być mroczny, rzetelny, dosadny.
napisał o Tylko nie mów nikomu
Bardzo pobieżny. Mało rzetelny. To były przeprosiny Pana Sekielskiego za to, że ten film nakręcił. Nie wnosi nic nowego, nic czego bym nie wiedział. Dalej number one w tych klimatach jest Mea Maxima Culpa. Dokument Sekielskiego to bajeczka. Taki film powinien huknąć jak petarda w splot słoneczny. Powinien być mroczny, rzetelny, dosadny.