Dziewiąty dystrykt.

Data:
Ocena recenzenta: 7/10

opinie o tym filmie są skrajne. we mnie również mieszają się przeciwne odczucia odnośnie tego filmu - bo z jednej strony ciekawy motyw obcych, sprowadzonych do rangi zwierząt, pozbawionych wszelkich praw, nieproszonych, uciążliwych, zagadkowych ale z militarnego punktu widzenia nieszkodliwych, a z drugiej bardzo nużąca pierwsza połowa filmu.
z jednej strony niezbyt często stosowana stylizacja na film dokumentalny, szczególnie w pierwszej połowie, a z drugiej bardzo nużąca pierwsza połowa filmu.
z jednej strony trzymające w napięciu, ciekawe, do pewnego stopnia nieprzewidywalne i wzruszające ostatnie kilkadziesiąt minut, a z drugiej bardzo nużąca pierwsza połowa filmu.

w sumie nie wiem, jak się odnieść do całości - mi się podobało. końcówka całkowicie rekompensuje niedostatki początku. świetna muzyka, zdjęcia, dobre aktorstwo, innowacyjny pomysł, przyjemne efekty specjalne, dobra reżyseria.
gdyby od początku do tego stopnia trzymał w napięciu, moja ocena byłaby pewnie wyższa. z drugiej strony - całkowicie zabiłoby to klimat filmu.

polecam obejrzenie każdego, kto nie boi się SF. nie gwarantuję, że mu się spodoba. ale na pewno będzie mógł wyrobić sobie własne zdanie.