Pustynna wersja Romeo i Julii wchodzi do kin!

Data:

„Uciekniemy do Europy. Weźmiemy ślub w Paryżu. Nie chcę się dłużej kryć. Kocham cię”. Zobaczcie fragment filmu nominowanego do Oscara® Kima Nguyena „Oko na Julię”.

Już 20 lipca do kin wchodzi współczesna opowieść o Romeo i Julii, która rozgrywa się w północnoafrykańskiej pustynnej scenerii. Ta historia wciąga od pierwszych minut, a to dlatego, że tym razem oglądamy love story z perspektywy… drona. Zobaczcie fragment filmu znanego kanadyjskiego reżysera Kima Nguyena, autora nominowanego do Oscara® filmu „Wiedźma wojny”.

Gordon (Joe Cole, znany z seriali „Peaky Blinders” i „Czarne lustro”) pracuje w amerykańskiej firmie ochraniającej rurociąg położony na północnoafrykańskiej pustyni. Za pomocą robota-drona bacznie obserwuje oddaloną o tysiące kilometrów okolicę z biura Detroit. Pewnego dnia na terenie patrolowanym przez Gordona zjawia się dziewczyna – Ayusha (Lina El Arabi), która zaczyna go intrygować. Chłopak postanawia śledzić ją za pomocą drona i dowiaduje się, że rodzina chce ją zmusić do zamążpójścia ze starszym mężczyzną. Ayusha jest zakochana w innym i postanawia z nim uciec do Paryża. Boi się. - Możemy zginąć na tej łodzi - mówi dziewczyna. - Wszystko mi jedno, uciekajmy. Nie chcę się dłużej kryć. Kocham cię. Niech świat się o tym dowie - zapewnia ją ukochany. Gordon wszystko słyszy i chce im pomóc. Ta pustynna wersja Romeo i Julii wciąga go bez reszty. Historia jednak coraz bardziej się komplikuje i niespodziewany bieg gwałtownych wydarzeń wpłynie także na jego własne losy.

Ta wzruszająca historia zakochanej pary z pewnością was zaskoczy. Dzięki zaawansowanej technologii ludzie oddaleni od siebie o tysiące kilometrów mają okazję się zbliżyć. Film w kinach już od 20 lipca.