sul

napisała o Becoming Astrid

Bardzo mnie wzruszyła historia młodej Astrid, o której niby wiedziałam, ale tak w dwóch zdaniach.
Mądra osoba wyrosła z niekoniecznie mądrej, ale odważnej i żywiołowej, pełnej wyobraźni dziewczyny, choć kto wie, o mały włos...

Można by uznać, że to kino familijne - dobrze się wszystko kończy i sama postać, wiadomo, ale takie nietypowe kino familijne, raczej do oglądania z nastolatkami, bo dość poważna tematyka.